Na ostatniej prostej: przygotowania do Żagli 2025
Pierwsze maszty rysują się na horyzoncie, a nabrzeża wypełniają się odgłosem przygotowań. Do startu żeglarskiego święta pozostały tylko godziny.
W całym rejonie wydarzenia panuje gwar przygotowań. Od wczesnych godzin porannych słychać odgłos wkrętarek, młotków i prób nagłośnienia. Wzdłuż ciągów spacerowych wyrastają stoiska, konstrukcje scen i punkty gastronomiczne, a ekipy techniczne dopinają szczegóły oświetlenia i dekoracji. Powiewające flagi i banery zwiastują, że zbliża się moment, na który czekali miłośnicy żeglarstwa i morskiej atmosfery.
Pracownicy obsługi wydarzenia kontrolują każdy element infrastruktury. Montowane są ostatnie instalacje, sprawdzane zasilanie i zabezpieczenia. Służby porządkowe i medyczne przygotowują się na przyjęcie tysięcy uczestników – wyznaczają punkty informacyjne, testują procedury bezpieczeństwa i planują działania tak, aby całe przedsięwzięcie przebiegło sprawnie. W powietrzu unosi się zapach świeżo przygotowanych potraw, z oddali dobiega muzyka z prób, a wśród przechodniów pojawia się coraz więcej osób robiących zdjęcia i rozmawiających o tym, co czeka ich w najbliższych dniach.
Na wodzie również dzieje się coraz więcej. Jednostki, jedna po drugiej, wpływają do Szczecina i cumują przy nabrzeżach. Ich sylwetki odbijają się w tafli wody, a dźwięk syren miesza się z oklaskami i okrzykami witających je gości.
Widok powoli wypełniających się bulwarów to sygnał, że wielkie żeglarskie święto jest naprawdę blisko. Jutro, punktualnie w południe wszystkie strefy będą już dostępne dla odwiedzających.
